(...) "Co wieczór kąpie się we własnej krwi
Świat przeklinając albo modląc się do cienia
Niezłomna przędzie ciszę, aby żyć
Gdzie głosy kreślą ścieżki przeznaczenia
U źródła prawdy klęczy w chorym śnie
Łapczywie pijąc z niego coraz więcej
Ucieka od nas nie słuchając słów
I jęczy pod nią coraz cieńszy lód
A wokół coraz goręcej...
Silna jak anioł obłoki tnę
- A jeszcze nie znasz mocy skrzydeł, które ja ci dam
Gdy przepowiednia wypełnia się
- Choć już przeczuwasz ich kolor i kształt
Kiedy milczenie zabija strach
- Tak mało wiesz, chociaż stoisz z podniesioną głową
Królowa ciszy to nowa JA!
- Jak smakuje Twoja krew, Królowo?"
fragment - Closterkeller "Królowa"
Królowa rządziła na wyżynach. Była silną i charyzmatyczną postacią. Zamek Jej znajdował się na obrzeżach centrum. Widoczny był ze wszystkich stron, bowiem górował nad okolicą. Charakterystyczne wieże zamkowe oglądali wszyscy mieszkańcy o każdej porze dnia. Jednak do zamku należała jeszcze jedna wieża, inna niż wszystkie, znajdująca się lekko na uboczu. To ją właśnie królowa upodobała sobie najbardziej. Tam często przychodziła i w ciszy spoglądała z góry na swoje ukochane miasto.
Pewnej nocy postanowiłam pójść w ślady Królowej i wybrałam się w ciemnościach do zamku. Dziwna, nietypowa wieża majaczyła na tle jasnego nieba, rozświetlonego księżycem. Wdrapałam się na nią z bijącym sercem, bowiem niezmiernie wysoka była. Będąc już na samej górze rozejrzałam z zachwytem dookoła. To było coś niesamowitego. Przepiękne widoki na pogrążone w nocnej ciszy miasto. Poczułam się wówczas tak samo jak Królowa, bo świat tej nocy niewątpliwie należał do mnie.
Na pamiątkę tej niezwykłej chwili zostawiłam tam coś dla Was, byście mogli, tak samo jak ja i Królowa, doświadczyć pięknych i niezapomnianych wrażeń.
I tak mijały dni i noce.
Pewnego dnia wieża została zburzona. Wszyscy byli dookoła zdziwieni.
Jak to ? Dlaczego ? - zadawano sobie pytania, ale nikt nie umiał wytłumaczyć dlaczego tak się stało.
Szkoda, bo wieża była oryginalna i piękna.
Zasmuciła się Królowa, ale postanowiła znaleźć sobie nową, i równie uroczą miejscówkę.
Nie minęło wiele czasu i Królowa znalazła sobie nowe gniazdko. Przeniosła się tam, bo tam jest spokój i cisza - tak bardzo ostatnio potrzebne Królowej.
Jest to jedna z 3 wież, dobrze widocznych z okolicy.
POWODZENIA!
O keszu:
Aby go podjąć, musisz się najpierw dowiedzieć, gdzie on jest. Jeśli wytypujesz odpowiedni obiekt - możesz w celu zaakceptowania swojej racji napisać do mnie, abym potwierdziła czy zgadłeś czy nie.
Poziom 2 - dostanie się do niego i przejście nim może sprawić trudności, ale trzymaj się mocno i zachowaj rozwagę. Asekuruj się lonżą. Nie wiadomo ile ta konstrukcja jeszcze wytrzyma. Wchodź na górę z liną, by najlepiej z niej potem szybko i bezpiecznie zjechać.
Poziom 3 - zalecam zabezpieczenie się lonżą wpiętą do konstrukcji. Jest lekki "hardcore", ale jeśli zachowasz rozsądek oraz podstawowe techniki bezpieczeństwa - nie powinieneś mieć problemu z chwyceniem pojemnika. Jest już dosłownie na wyciągnięcie ręki. Umiejscowiony został na wsporniku pod dachem, (od góry wspornika) i przymocowany opaskami zaciskowymi.
Skrzynka NIE POWINNA być zdobywana przez osoby z lękiem wysokości, gdyż znajduje się dość wysoko.
Życzę wielu wrażeń i udanej zabawy!
UWAGA!!!
Od dnia 5 maja 2015 r. wprowadzam wymóg:
umieszczenie w logu internetowym zdjęcia zdobywcy w miejscu ukrycia mojego kesza.
Logi bez zdjęcia - będę usuwać.