Niegdyś w tym miejscu stała Elektrownia Jaworzno I, a Jaworzno było miastem z największą liczbą elektrowni na świecie.
Obecnie pozostał jeden zmodernizowany budynek, w którym znajduje się centrum szkolenia kadr, a od czasu do czasu odbywają się tu również koncerty. Jedynym śladem po dawnej elektrowni jest ponad stuletnia turbina Westinghouse, którą można sobie dokładnie obejrzeć. Nawet łopatki, gdyż stoi przed budynkiem i jest 'rozćwiartowana'. Co ciekawe, turbina ta nie współpracowała bezpośrednio z generatorem. Była ona zainstalowana na potrzeby pompy wody zasilającej.
Elektrownia Jaworzno, 1942 r. (źródło: Muzeum Miasta Jaworzna)
Nie zalecane szukanie nocą, żeby nie niepokoić ochrony.