SKRZYNKA ZAŁOŻONA Z najmrek :)    

     Działo się to w latach 60 XX w., kiedy pobliska kopalnia działała na pełnych obrotach. Jednym z pracowników kopalni był chory na schizofrenię Zygfryd K. Choroba sprawiła, że postrzegał on świat jako skrajnie zły, pełen cierpień i bólu.

     Zygfryd nie mógł znieść, że dzieci innych pracowników kopalni, jego kolegów, są skazane na życie w tak okrutnym świecie. Postanowił on temu zapobiec. W tym celu zwabiał niczego nieświadome dzieci za pomocą czekoladek do swojego samochodu i wywoził do swojego domu na skraju lasu. Miał tam specjalny pokój dziecięcy. Dzieci zachwycone kolorowym, pełnym zabawek pokojem łatwo było zachęcić do zabawy, jednak gdy o zachodzie słońca zaczynały płakać za rodzicami Zygfryd przykuwał je łańcuchami do ściany aby nie uciekły. Gdy dzieci zasypiały Zygfryd mordował je uderzeniem kilofa. Zwłoki dzieci następnie ćwiartował i palił w piecu. Czuł, że w ten sposób chroni ich dusze przed okropnościami świata.

     Dopiero gdy uprowadzone zostało dziecko dyrektora kopalni milicja poważnie zajęła się porwaniami dzieci. Okoliczni mieszkańcy również byli zaangażowani w poszukiwania. Podczas spaceru z psem jeden z górników przechodził obok domu Zygfryda i usłyszał dochodzący stamtąd płacz dziecka. Nabrał podejrzeń, ponieważ wiedział, że Zygfryd mieszka sam. Pobiegł do hotelu górniczego i zawiadomił kolegów, którzy natychmiast podążyli do domu Zygfryda. Wyważywszy drzwi w ostatniej chwili zdołali powstrzymać Zygfryda przed zamordowaniem kolejnego dziecka. Doszło do samosądu. Przybyła na miejsce milicja znalazła dowody pozbawienia życia 13 dzieci.

     Wściekli górnicy postanowili zburzyć dom Zygfryda. W jego ruinach do tej pory zachowały się resztki kolorowych malunków z dziecięcego pokoju, łańcuchy, którymi Zygfryd przykuwał dzieci do ściany oraz zabawki i pudełko po czekoladkach.

     Sprawa ta nie została nagłośniona przez media gdyż wkrótce przyćmiły ją wydarzenia związane z działalnością Wampira z Zagłębia.

ODNOŚNIE KESZA!

Kordy pokazują początek trasy czyli punkt 1 - Beton.

Na każdym obiekcie zaznaczonym na mapce narysowaliśmy żółtym sprejem kolejne współrzędne:

1) Beton AA

2) Bunkier CC

3) Słup BB

4) Most DD

Kordy finału:

N 50° 1A.ABB

E 19° 1C.CDD

Do ukrycia logbooka użyliśmy znalezionego na miejscu pudełka po wspomnianych wyżej czekoladkach.

Oznaczamy skrzynkę jako niebezpieczna bo trochę się tam sypie tynk i osuwa ziemia.