Niechwaszcz, dopływ Wdy i Brdy poprzez Zbrzycę. Ma rzadko spotykane zjawisko bifurkacji niedaleko miejscowości Brusy. Tam to ledwie rów do przeskoczenia na raz… W miejscowości Chłopowy (gm. Brusy) trzeba by skakać już na dwa razy albo i trzy. Rzeka uregulowana w swoim nurcie nawadnia szeroki pas łąk. Oba brzegi łączy szereg mostków i mostów, tych na drogach publicznych i tych gospodarskich łączących łąki gospodarza po obu stronach rzeki.
Kesz to magnetyk podczepiony z boku takiego właśnie gospodarskiego mostu mniej więcej na środku rzeki. Do miejsca dotrzeć można najlepiej od szosy Czersk – Brusy tuż za miejscowością Chłopowy w stronę Kosobud. Trzeba przejść wąski pas lasu zwanego przez miejscowych „Kruszyna” (bo kruszyna go w podszycie porasta). Wychodzi się na otwartą przestrzeń i podąża za wskazaniami GPS-u. Mostu nie będzie widać, nie ma nawet barierek i niknie w przybrzeżnych chaszczach. Chyba, że keszer wysoki, to z kilkunastu metrów go może wypatrzyć. Kiedyś można było rzekę wykryć nosem, ale gminne inwestycje w oczyszczalnię ścieków poprawiły stan wody (pić i tak nie zalecam!).