Dodatkowe atrybuty skrzynki |
Skrzynka typu micro-magnetico
Prosze wziąść ze sobą coś do pisania :)
Proszę nie spalcie miejscówki.
Zasady zwiedzania Podziemi TUTAJ!!- Zalecam wcześniejszą telefoniczną rezerwację :)
Lubelskie Podziemia to trasa o charakterze turystyczno-edukacyjnym. Spacer zabytkowymi piwnicami staromiejskimi, który już sam w sobie dostarcza emocji zwiedzającym, jest jednocześnie wędrówką w historię miasta i jego zagospodarowania przestrzennego. Historię tę przybliża unikalny cykl pięciu makiet ukazujących poszczególne fazy rozwoju Lublina. Część z nich zostało wykonanych przez niepełnosprawną młodzież w ramach specjalnej terapii. Dobór makiet dokonany został w oparciu o rozwój umocnień i fortyfikacji miasta.
Dodatkowe makiety i rysunki umieszczone w podziemiach ilustrują z kolei historię architektoniczną ratusza miejskiego, czyli późniejszego Trybunału.
Punktem kulminacyjnym podziemnej wędrówki jest jednak multimedialna wizualizacja (światło, dźwięk, ruch) wielkiego pożaru Lublina, który wybuchł dnia 2 czerwca 1719 r. Wizualizacja ta została stworzona w oparciu o jeden z najciekawszych obrazów lubelskich, przedstawiających tenże pożar oraz o archiwalne źródła pisane. Widz zostaje zaproszony do przeżycia jednego dnia w osiemnastowiecznym Lublinie. Przemierza miasto wraz z wirtualnym wędrowcem, staje w centrum rozgrywających się wydarzeń. Poznaje atmosferę miasta nad Bystrzycą, jego zgiełk i ruchliwość, wielojęzyczny gwar. Odkrywa wielokulturowość Lublina, odwiedzając świątynie różnych wyznań, by w końcu znaleźć się w centrum wielkiego kataklizmu, strasznej pożogi i stać się świadkiem cudu, który uratował Lublin od całkowitej zagłady.
Warto też zaznaczyć, że trasa łączy dwa bardzo ważne, przez wieki, miejsca dla Lublina. Zaczyna się, bowiem w dawnym ratuszu miejskim (od 1578 również Trybunał Koronny), czyli w centrum władzy świeckiej zaś kończy przy ruinach kościoła farnego (od 1574r. otrzymuje on rangę kolegiaty), skupiającego dawniej życie religijne miasta.
Trybunał Koronny (dawny Ratusz) w Lublinie
Więcej o Trybunale Koronnym TUTAJ.