Młyn Strębce na Liswarcie zbudowany został w latach międzywojennych. Pod koniec lat 90 XX wieku spłonął i nie został odbudowany, jednak posesja nadal jest zamieszkana. Kanał zasilający koło młyńskie został zasypany.
Przy młynie, jak to zwykle bywa, znajduje się tama, obecnie rozmyta ma formę kaskady. Generalnie fajne miejsce na ryby, więc są duże szanse spotkać wędkarzy.
KESZ wielkości małej schowany nad tamą. Właściwie to schowany słabo, bo po zamocowaniu okazało się że widać go z daleka. Jednak to, że łatwo go zobaczyć nie oznacza że łatwo go podjąć.
Okolice kesza w zależności od stanu wody mogą być grząskie.
W pobliże kesza dojechać można keszowozem polną drogą od ul. Wypoczynkowej, lub dojść spacerkiem od mostu kolejowego dróżką wzdłuż rzeki.