Młody Podleśniczy dostał swoje pierwsze ważne zadanie w pracy – wyznaczyć trzebież. Chłopak bardzo chciał pokazać czego nauczył się od podczas studiów. Więc wybrał się do lasu z samego rana by zanim leśniczy zdąży wypić poranną kawę mieć już wszystko przygotowane. Podleśniczy wchodzi do lasu a tam same sosny przy drodze rosną – „a to będzie łatwo” pomyślał. Chwycił za spray i zaczyna znaczyć ale ledwo zagłębił się parę metrów w głąb zagajnika a tam jawory, buki i dęby. Biedak chwycił się za głowę bo na wykładzie o trzebieży w dębinie zdarzyło mu się przysnąć. „Nic to, przecież jakoś sobie muszę dać radę”. I dawaj znaczy kropki na drzewach do wycięcia. Jedna kropka na dębię co przysychać zaczyna, jedna na buku co drugiego przygłusza. Kropka za kropką , drzewo za drzewem, spray za sprayem znaczył tak podleśniczy aż wydzielenie mu się skończyło. „Będzie ze mnie leśniczy dumny” mówi sobie w duszy,” brzostu nie znaczyłem, brzozy za to wszystkie podobnie jak osiki” .
Leśniczy po kawie sprawdza swojego podwładnego i chwali go bardzo ale na koniec pyta
-czy wiązów nie znaczył
– nie znaczyłem panie leśniczy,
- a sosny od drogi znaczyłeś
– znaczyłem - mówi dumny chłopak,
-klony przetrzebiłeś
– klonów nie było,
- a topole poznaczyłeś
–poznaczyłem
- coś mi się widzie że gdzieś błąd popełniłeś albo nie mówisz mi prawdy.
Gdzie podleśniczy popełnił błąd, przy którym gatunku źle zrelacjonował leśniczemu powierzone mu zadanie?
Wiąz 50*12,540` 19*01,779`
Klon 50*12,529` 19*01,773`
Topola 50*13,001` 19,01,770`
Sosna 50*12,502` 19,01,801`
Podejmując skrzynkę nie zapomnij spisać kodu z logbooka potrzebnego do zdobycia finału.
W sprawie skrzynek można kontaktować się z ich opiekunem Szymonem "Leśnikiem" Stachańczykiem -tel. 694 606 200
Teren Nadleśnictwa Katowice jest monitorowany z użyciem fotopułapek - podejmując skrzynkę uśmiechnij się.