Idąc od Szczyrku Centrum w kierunku stacji benzynowej, napotykamy na Park Zwierzyniecki przez najstarszych
mieszkańców zwany Zwierzyńcem. Można przypuszczać, że przed wiekami właściciele dominium łodygowickiego
mieli tu "zwierzyniec". "W latach trzydziestych dwudziestego wieku był to Park Zdrojowy, a jego właścicielem
był Szymon Marek". Park ten posiada tragiczną historię. Tutaj bowiem zostało powieszonych 10 więźniów oświęcimskich.
Historia ta przedstawia się następująco:
w okresie II wojny światowej leśniczym w Szczyrku był mgr inż. Jarosław Kriż.
Został on postrzelony pomyłkowo przez partyzantów. Sam poszkodowany do sprawców nie miał żalu, ale miejscowi Niemcy
wykorzystali pretekst i spowodowali, że "w ramach odwetu przywieziono 5 więźniów z Oświęcimia i stracono
ich 13 marca 1943 roku". Każdy z więźniów miał własnego kata - również więźnia.
Egzekucja miała zastraszyć miejscową ludność, więc Niemcy spędzili szczyrkowian do parku,
aby byli naocznymi świadkami tego okrutnego mordu. Po wykonaniu wyroku trupy pozostawiono w parku.
Niemcy poszli na obiad do Śliwy, a "katów" odwieziono do obozu oświęcimskiego.
Niemcy poprzedzili egzekucję wyjaśnieniami, kim są ci, którzy mają zginąć.
Twierdzili, że to bandyci. Wśród więźniów powieszonych w I turze był mieszkaniec Mesznej,
który zawołał: "Dajcie znać, że tu zginąłem, a nazywam się Alojzy Sikora - jestem z Mesznej".
Więziony on był w Oświęcimiu wraz z synami za działalność polityczną.
Z nim powieszono:
1. Juliana Śliwińskiego ur. 1908 - Góry Lusowskie
2. Stanisława Kukułę ur. 1920 - Trzanica
3. Jana Konika ur. 1921 - Jasienica
4. Bolesława Nikła ur. 1919 - Wilkowice
W sierpniu 1944 odbyła się druga tura egzekucji. Scenariusz był identyczny jak w 1943 roku.
Powieszeni zostali:
1. Roman Rykała ur. 1911 -Żabnica 311
2. Jan Gęnga ur. 1918 - Moszczanica
4. Władysław Kłaj aur. 1910 - Frydrychowice 203
5. Karol Bogunia ur. 1912 - Frydrychowice 8
6. Józef Domański ur. 1912 - Frydrychowice 8
Po II wojnie światowej, 2 października 1948 roku, na miejscu egzekucji odsłonięto pomnik upamiętniający
te tragiczne wydarzenia. Z okazji ważnych uroczystości państwowych i miejscowych zawsze można tam zobaczyć
kwiaty i znicze. W ciszy i zadumie, siedząc na ławeczkach, mieszkańcy wracają wspomnieniami do lat okupacji.
Niedługo tylko wysokie szumiące drzewa będąjedynymi świadkami tych okrutnych dni.
Pamiętamy o nich i przekazujemy tę pamięć innym. Taka jest nasza - współczesnych - powinność.
źródłó: www.eszczyrk.pl
Zdjęcia są mojego autorstwa.