Po bitwie poległych ułanów chowano najczęściej w polach. W miejscach, gdzie padli w boju. Dopiero w 1945 roku żołnierzy ekshumowano i ich ciała złożono w zbiorowej mogile na cmentarzu w Miedźnie.
W jednym z takich dołów po ekshumacji posadzony został na pamiątkę dąb. Nosi on imię rotmistrza Jerzego Hollaka z 12 Pułku Ułanów Podolskich. Dowodził on pobliskim odcinkiem obrony w bitwie pod Mokrą. Mimo odniesionych ran pozostał na stanowisku aż do zmroku 1 września 1939 roku.
Dla chętnych opis bitwy autorstwa ppłk Antoniego Kropielnickiego z 12 Pułku Ułanów na www. dobroni.pl.
Aby dotrzeć do kesza, najwygodniej zostawić auto na parkingu przed cmentarzem i przejść się kawałek. Dojście do dębu wzdłuż miedzy (nie ma dróżki). Kesz to mikrusik za tablicą.
Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|
Parking | --- | parking przy cmentarzu |