Zapewne większość z Was obejrzała, a przynajmniej kojarzy, film Romana Polańskiego „Dziewiąte Wrota”. Historia ta dość luźno nawiązuje do pierwowzoru, jakim jest książka Arturo Pereza – Reverte „Klub Dumas”. Wspólnym elementem obu jest wątek tajemniczych rycin Aristide’a Torchii, które służą do przyzywania mocy ciemności, oraz postać Corso – zapalonego bibliofila, łowcy białych kruków. Co wspólnego z tym wszystkim ma kesz? Może nic, a może bardzo wiele… musicie wcielić się w rolę Corsa i rozwikłać zagadkę, którą skrywają ryciny umieszczone w trzech księgach. Spokojnie, żadne moce piekielne nie będą Wam potrzebne, wystarczy pogłówkować.
Śledztwo rozpoczynacie i kończycie we wskazanym miejscu. Odnajdziecie tam klucz niezbędny do rozszyfrowania rycin oraz hasło, które umożliwi Wam do nich dostęp.
Nie znajdziecie więc wypasionego pojemnika końcowego z super fantami i wymyślnym logbookiem. Liczy się zdobycie finałowego hasła, które pozwoli Wam zalogować znalezienie. Po wszystkim życie toczy się dalej, a Wy… no cóż, każdy ma takiego diabła na jakiego zasłużył.
Ryciny znajdziecie TUTAJ. Rejestracja jest darmowa, więc bez obaw (w razie problemów z pobraniem alarmujcie, po podaniu hasła wyślę je na maila). Hasło niezbędne do pobrania oraz klucz do rozwiązania ukryte są w mikromagnetyku, nieopodal wejścia do antykwariatu – przyda się coś do ich zapisania. Kordy mogą się wahać (wyznaczałem za pomocą map Google), ale spokojnie – poradzicie sobie, tylko uwaga na okna! Nie kombinujcie z rycinami znalezionymi w Internecie, bo nie tędy droga – moje są „dostosowane” do kesza i żadne inne Wam nie pomogą, lecz uniemożliwią rozwiązanie.
To mój pierwszy (i niekoniecznie ostatni) kesz tego typu, więc nie linczujcie mnie od razu… powodzenia!
EDYTKA [17.04.2014] WSTYD I HAŃBA! Do rycin wkradł się błąd uniemożliwiający rozwikłanie zagadki. Uploadowałem poprawioną wersję. Przepraszam Was za utrudnienia, ale kto wie... może taka była wola Delomelaniconu.