Czasem z pewnymi rzeczami, zwłaszcza tymi, które widzimy na co dzień, jest tak, że przestajemy na nie zwracać uwagę. Pozostają one gdzieś na uboczu naszych codziennych obowiązków, albo, tak jak w wypadku tytułowego KOMINA przy ul. Józefa Mireckiego / róg Spółdzielczej – stają się elementem krajobrazu, który pomimo swojej bliskości, jest czymś niedostępnym.
Sam sie nad tym zastanawiałem od czego jest ten komin i postanowiłem zrobić nieopodal kesza w celu wyjaśnienia tej zagadki. Jeżeli ktoś wie coś więcej to poproszę o wpis w komentarzu wtedy automatycznie spróbujemy rozbudować o nim opis. Natomiast jeśli nic się nie znajdzie ciekawego na jego temat to niech będzie to skrytka na keszowym pustkowiu Mińska Mazowieckiego.
Po odnalezieniu odłóż w ten sam sposób, żeby kiedyś nie odpłynęła