Wiele razy tamtędy przechodziłem i się zastanawiałem co to jest ?
Kiedyś miałem zaszczyt być zabrany przez mojego wykładowcę do klubu speologicznego w okolicy ul.św S. Kostki.
Klub siedzibę swoją ma w piwnicach bloku w schronie !!! z własnym systemem wentylacyjnym !!! oraz wyjściem ewakuacyjnym prowadzącym kilkadziesiąt metrów poza blok.
Tego typu pomieszczenia były dość często lokowane w budowanych podczas zimnej wojny budynkach o czym w kielcach świadczyć może ich duża liczba oraz obecność schronów nawet w samym centrum miasta.
Skrzynka ukryta jest w jednym z reprezentantów tych zacnych budowli, a raczej przy jego wyjściu ewakuacyjnym.