Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Niezdecydowana - OP7023
Ballada miłosna
Właściciel: ZielonaPlazma
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 8 m n.p.m.
 Województwo: Polska > pomorskie
Typ skrzynki: Nietypowa
Wielkość: Mikro
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 01-10-2013
Data utworzenia: 26-08-2013
Data opublikowania: 01-10-2013
Ostatnio zmodyfikowano: 05-11-2013
146x znaleziona
3x nieznaleziona
4 komentarze
watchers 3 obserwatorów
180 odwiedzających
117 x oceniona
Oceniona jako: dobra
4 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: blazy, Ruda Maruda, Wiedzma1912&TequillaFrog, Wieszczu
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Potrzebne hasło do logu! 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Posłuchajcie wszyscy! Posłuchajcie wraz,
tej pięknej historii, która wzruszy was.
Była dziewczyna, piękna jak noc,
pewna swych wdzięków, miała ich moc.
Urokiem rzucała na lewo i prawo
lecz do ślubu było jej jakoś niemrawo.
Było też przystojnych młodzieńców dwóch,
których plany życiowe zmieniły się w puch.
Bo zakochali się w jednej dziewczynie,
która z cudnej urody słynie. 

 

A ją bawiły zaloty niezmiernie,
oni zaś grymasy znosili jej dzielnie.
Jeden był silny i chodził w mundurze,
zaprzysiągł, że diabłu oddałby duszę
za jedno jej słowo, za jedno jej 'tak!',
lecz jej nigdy nie było, nie było to w smak.
Drugi zaś chodził w garniturze,
przechodził nie mniejsze przez nią katusze.
A ona tylko się uśmiechała.
Nie jednego, lecz dwóch w garści już miała. 

 

Lecz los jest okrutny, nie szczędzi nikogo.
Dziewczyna zapłaci, zapłaci za to drogo.
Bo w końcu miłość i na nią trafiła,
dla chłopców nagle zaczęła być miła.
Tylko, że dwóch nagle pokochała,
zdarzyło się to, czego nigdy nie chciała.
I tak jak wcześniej z tego się śmiała,
tak teraz wybrać, wybrać nie umiała. 

 

A im cierpliwość kończy się niebawem,
chcą rozstrzygnięcia sporu nad ranem.
I mówią: „Wybierz, wybierz kogoś z nas”,
lecz ona nie mogła i grała na czas.
A oni: „Pokochaj w końcu jednego!”,
lecz ona nie mogła zrobić i tego.
I w końcu: „Gdy bawisz się naszą miłością,
niech serce twoje napełni się złością.
Niechaj zgorzknieje na stare lata,
niech nigdy ono nie ujrzy świata!” 

 

Z tymi słowami do czynów przeszli,
w nocy do jej pokoju weszli
i skradli jej serce, co kochać nie chciało.
Teraz już bić nie dla niej miało.
Odtąd dziewczyna uczuć nie zaznała,
Emocjami gorącym już nie zapałała.
A oni schowali głęboko to serce,
kłódką spinając, ku jej udręce. 

 

Choć temu w mundurze zrobiło się żal,
spojrzał wzdłuż rzeki, tam w siną dal.
A drugi widząc jego wahanie,
widząc, że gotów wycofać się dla niej,
Wziął kluczyk z kłódki i odmaszerował.
Nikt nie wie gdzie teraz klucz ów się chował. 

 

To smutna historia, lecz zapomniana,
została tylko kłódeczka mała...

 

         autor: ZielonaPlazma

 

 

Inspiracja:

Obrazki/zdjęcia
Spoiler