To coś dla przeciwników wirtuali. To skryteczka jak najbardziej REALna, nie wirtualna. Można coś włożyć, można wyjąć. A jakby nie było pod ręką żadnych giftów, to nie ma problemu, na pewno coś mozna zdobyć w pobliżu, to tylko kwestia czasu i pieniędzy.
Tu ludność raczej się nie kręci, ale trzeba być czujnym, bo w takich przypadkach można być obserwowanym z odległego miejsca.
W środku zalęgł się pewien geokret, ale nie chciałby tu pewnie długo siedzieć.