Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
SAGAN BEFEHL - DWORZEC ZACHODNI - OP66A2
Wielkiej ucieczki początek
Właściciel: LABER TEAM
Założyciel: chinczyk
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 346 m n.p.m.
 Województwo: Polska > dolnośląskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mikro
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 04-05-2013
Data utworzenia: 04-05-2013
Data opublikowania: 04-05-2013
Ostatnio zmodyfikowano: 26-05-2014
28x znaleziona
2x nieznaleziona
3 komentarze
watchers 3 obserwatorów
8 odwiedzających
16 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Dostępna w określonych godzinach lub płatna  Szybka skrzynka  Weź coś do pisania  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL


Drodzy keszerzy oraz drogie keszerki właścicielem oraz autorem skrzynki którą właśnie podejmujecie do dnia 03.05.2013 był blackdeath122 który wypiął się na organizację eventu w najbardzije nieodpowiedni i dziecinny sposób. Dlatego też z braku czasu i środków pierwsza skrzynka eventowa wygląda w tym momencie jak wygląda. Mamy mimo to nadzieje że kolejne zrekompensują Wam tę małą niedogodność.

Aż dwunastu innych lotników przedostało się pieszo z Żagania do pobliskiego Trzebowa, gdzie wszyscy wsiedli do pociągu zmierzającego do Jeleniej Góry. Bilety nabyli jednak do stacji poprzedzającej miasto, czyli do Siedlęcina, gdzie bez przeszkód dojechali o godzinie 6 rano 25 marca. Tu rozdzielili się, próbując w małych grupach przedostać się przez góry na teren Czechosłowacji. Jednak obława na uciekinierów była już w pełnym toku. Szybko więc zaczęto ich zatrzymywać.
 

Jako pierwsi, prawdopodobnie niedaleko Siedlęcina, wpadli angielski kapitan Bernard ,,Pop,, Green i nowozelandczyk porucznik Doug Poynter. Po aresztowaniu odwieziono ich do Jeleniej Góry. Niedługo potem zatrzymano, trzymających się razem Polaków, majora Antoniego Kiewnarskiego oraz porucznika Kazimierza Pawluka. Ich także odstawiono do jeleniogórskiego więzienia. Dwójka innych, grecki podporucznik Sotiris Skanziklas i brytyjski podporucznik B.A. James dotarła dalej.

Przeprawa przez góry okazała się jednak ponad ich siły. Po długotrwałym marszu w głębokim śniegu przenocowali w jakiejś opuszczonej szopie, w której znajdowało się siano. Rano prawie 20 stopniowy mróz i wycieńczenie skłoniły ich do podjęcia próby kontynuowania podróży pociągiem. Dotarli do dworca kolejowego w Jeleniej Górze, gdzie jednak szybko aresztowała ich miejscowa policja. Znaleźli się w cywilnym areszcie, gdzie spotkali pozostałych towarzyszy ucieczki, z którymi niedawno rozstali się w Siedlęcinie.

Podobny los spotkał kolejną dwójkę piechurów : Brytyjczyka majora Johna B. Dodga i kanadyjskiego kapitana Jamesa C. Wernhama. Głęboki śnieg zmusił ich do podjęcia próby jazdy koleją. Dotarli do dworca Jelenia Góra Zachodnia, gdzie odmówiono im sprzedaży biletu do Szklarskiej Poręby. O dziwo jednak, nie zadawano żadnych pytań. Poszli  więc przez całe miasto na Dworzec Główny.Musieli gdzieś po drodze pozbyć się starych ubrań i dokumentów.

 

W logbooku znajdziecie część koordynatów do finału 

 


Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.