Idąc z Hali Boracza na Halę Redykalną będziemy przechodzić obok starej, opuszczonej chaty. Podobno dawniej była używana przez paterzy wypasających w tym rejonie krowy... Aktualnie w okolicy są wypasane owce. Mimo tego, że niedaleko znajduje się schronisko PTTK chata jest dobrym miejscem na odpoczynek. Można usiąść na progu i podziwiać roztaczającą się stąd panoramę od Prusowa po Romankę oraz odszukać kesza
Chata jest otwarta, ale dla znalezienie kesza nie trzeba do niej wchodzić.