Witam i zapraszam do znalezienia mojego kolejnego keszyka. Jest to dość szybki offsecik, choć troszkę nietypowy. Po znalezieniu 1 etapu dowiesz się dlaczego… ;)
Bastion - w dawnych fortyfikacjach, podstawowy element umocnień wznoszony na załamaniach obwałowania twierdzy (na wysuniętych narożnikach). Używane były od połowy XVI do połowy XIX wieku. Bastiony występują w twierdzach na planie trójkąta, romboidu lub pięcioboku o otwartej podstawie. Dwa najbardziej wysunięte boki tworzyły narożnik zwany węgłem. Boki stykały się pod kątem zwykle zawartym pomiędzy 60° a 120°. Bastiony połączone były kurtynami. Część bastionu od strony nieprzyjaciela nazywano czołem, boczne części barkami, a podstawę pięcioboku (od wewnętrznej strony twierdzy) szyją.
Bastion św. Gertrudy - jeden z czternastu podobnych bastionów, którymi obwarowano Gdańsk w latach 1622-1636, położony w okolicach Dolnego Miasta. Jest to bastion typu nowowłoskiego. Projektantem owej budowli ziemnej był Antoni van Obberghen, znany także jako twórca przepięknej Wielkiej Zbrojowni. Bastion Św. Gertrudy jest jedynym bastionem zachowanym w oryginalnym kształcie. Wraz z sąsiadującym Bastionem Żubr, stanowił flankę do obrony Bramy Nizinnej.
Jeszcze jakiś czas temu „można było” wejść do środka, lecz władze Gdańska pozamykały wszystkie wejścia i na chwilę obecną się tam nie wejdzie. Widać wyraźnie, że już ktoś się dobierał do zamurowanych/zakratowanych wejść, lecz aby nie łamać prawa, keszyk umieściłem na zewnątrz ;)
Więcej informacji o zabudowaniach Gdańska, bastionach itp. można znaleźć POD TYM LINKIEM
KESZ:
Jak już wcześniej wspomniałem – szybki, nietypowy offsecik. Pod kordami, na bastionie we wlocie (zdjęcie) znajdziesz wskazówkę (mikro magnetyk), bez której kesza nie podejmiesz.
Na pierwszych trzech znalazców czekają certyfikaty ;)
Zdjęcia z wnętrza bastionu św. Gertrudy udostępnione dzięki uprzejmości LadyMoon ;)
Pamiętaj: działaj w pełnej konspiracji!
edit 04.03.2014: niewielka zmiana lokalizacji pierwszego etapu - opis oczywiście zaktualizowany ;)
UWAGA: ABY DOBRZE ZABEZPIECZYĆ KESZA ŻEBY SIĘ NIE OTWORZYŁ (co się niestety raz już stało z powodu złego zamknięcia), NALEŻY MOCNO DOCISNĄĆ ... I ZAMKNĄĆ :)