Data: 30-08-2014 22:06:38, dodane przez chinczykWitam proszę o zawieszenie skrzynki , lub archiwizację - powód podano w komentarzu.
Pozdrawiam
chinczyk/COG
Sobieszowski tartak funkcjonował przez około 40 lat. W tym czasie firma będąca m.in. jego właścicielem już czterokrotnie zmieniała nazwy na Kowar wood, Top wood, Tartak Sobieszów, Lignum i Stelmet. Początkowo w sobieszowskim oddziale pracowało około 150 osób. Wraz z upływem czasu redukowano ilość zatrudnienia.
Jak mówili pracownicy, naprawdę źle w zakładzie zaczęło się dziać w II kwartale 2008 roku, kiedy ograniczono eksport i zaczęto masowo zwalniać pracowników.
W wielu przypadkach mieli oni na swoim koncie po 36 lat przepracowanych tylko w sobieszowskim tartaku. Na początku roku 2009 oficjalnie poinformowano ich o zamknięciu zakładu. Na stronach internetowych właściciele spółki zamieścili też informacje o sprzedaży zabudowanej działki w Sobieszowie z przeznaczeniem na inwestycje. Prezes Stelmet S.A. podsumował to krótko: utrzymywanie tartaku było po prostu nieopłacalne.
Aktualnie tartak jest już nieczynny od prawie czterech lat. Teren został uprzątnięty (zarówno przez wynajętych ludzi, jak i przez złomiarzy). Obecnie wygląda jednak jakby przeszedł przez niego huragan :)
Kesz znajduje się w środku budynku (nie tego od strony ulicy). Jest to mikro pojemniczek zawierający jedynie logbook i ołówek. Proszę nie przejmować się tym, że skrzyneczka umiejscowiona jest na terenie byłego tartaku. Z pewnością nikt nie będzie was ścigał za wchodzenie tam. Obecnie jest to powszechnie wykorzystywany skrót z Sobieszowa do Piechowic :)
W związku z niektórymi komentarzami apeluję o zabranie ze sobą jakiś kombinerek, bo zdarza się, że ciężko wyciągnąć kesza.