Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Historia Jana Hilderbranda - OP5E46
Właściciel: Skyqen
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 197 m n.p.m.
 Województwo: Polska > łódzkie
Typ skrzynki: Nietypowa
Wielkość: Mała
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 15-03-2015
Data utworzenia: 06-12-2012
Data opublikowania: 24-12-2012
Ostatnio zmodyfikowano: 26-04-2015
30x znaleziona
0x nieznaleziona
1 komentarze
watchers 1 obserwatorów
2 odwiedzających
28 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
5 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Nannette, Qbacki, Tataminiakus, vulpecula, Whatever
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Przyczepiona magnesem  Miejsce historyczne  Potrzebne hasło do logu! 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL
Współrzędne nie prowadzą do kesza

Ewangelik pochowany na cmentarzu katolickim przy kościele, któremu nagrobek stawiają Żydzi. Niemożliwe? Poczytajcie...

Kesz:

Pierwszy etap jest nanomagnetykiem który znajduje się przy pomniku Hilderbranda. Kod który znajdziecie jest hasłem do logu. Drugi etap to finał ukryty przy dawnej aptece Jana. Proszę o dokładne odkładanie finału, tak aby nie odstawał.

Historia:

Urodził się w Wartenbergu (Brandenburgia) 22 czerwca 1761 r. Wywodził się z rodziny o lekarskich tradycjach. Przejmuje od Komisji Edukacyjnej przekazaną mu pojezuicką aptekę i przez rok ogranicza się do pracy farmaceuty. Jeżeli wierzyć relacji ks. kanonika Franciszka Salezego Jezierskiego, Piotrków przedstawiał wtedy bardzo ubogi widok rzemiosła. Stan sanitarny miasta przedstawiał się wtedy jeszcze gorzej. Do historii przeszły boje jakie toczył Hildebrand nie tylko z ciemnotą i zabobonem tamtejszych znachorów, ale również z ówczesnymi felczerami i chirurgami, którzy niejednokrotnie nie posiadali odpowiednich narzędzi chirurgicznych. Nie zyskał tym wielkiego poparcia w ówczesnym środowisku medycznym. Problem stanowił również ciągły brak pieniędzy, ówczesne władze nie spieszyły się z wypłatą należnych gratyfikacji. Po wkroczeniu do Piotrkowa pruskiego wojska 12 kwietnia 1793 r. został mianowany kreizfizykiem, już wtedy posiadał miano wielkiego społecznika i lekarza biedoty. Opinia ta została potwierdzona i zyskała szeroki rozgłos, gdy Hildebrand oskarżył Warszawską Radę Ogólną Lekarską, w której zasiadali ówcześni najwybitniejsi lekarze. Sprawa dotyczyła wydanego przez nich zalecenia do panującej w 1813 r. epidemii gorączki nerwowej, w której przeczytać można było, że podczas panowania tej choroby, trzeba się pilnie strzec wszystkiego, co ciało osłabić może, nie zbytkować zatem w jedzeniu, trunkach itd., nie przepędzać nocy bezsennych na rozrywkach i oddalać wszystkie smutne myśli, starając się o wesoły humor. Hildebrand wysunął zarzut, że Rada troszczyła się jedynie o bogatych pacjentów. Jednocześnie sam ogłosił Rozprawę do prostego ludu, w której proponuje odpowiednie leki oraz dietę, zachęca do picia czystej wody oraz do przestrzegania higieny. Wywołuje to gwałtowną reakcje środowiska lekarskiego, które próbuje w każdy dostępny sposób zdyskredytować doktora z Piotrkowa. Działania te zjednały mu wielką przychylność Piotrkowian, w szczególności biedoty żydowskiej. Kiedy Hildebrand umarł w 1820 r. piotrkowska gmina żydowska postanowiła odwdzięczyć się swojemu doktorowi organizując specjalną składkę, która miała zostać przeznaczona na sfinansowanie pogrzebu i nagrobka.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
1 etap
2etap