O to, czy szkoła uczy, wielu spiera się już od dawna. Tu mamy najlepszy przykład tego, że czasami jednak nie uczy!
"Budowa szkoły rozpoczęła się w 1987 roku. Po sześciu latach została przerwana. Przyczyną były problemy finansowe. Od tej pory budynek straszy i jest jednym z chętniej fotografowanych obiektów na Piątkowie. Mimo, że pozostawiono go w stanie surowym, nikt go nie wykorzystał. Budynek, który miał być siedzibą Szkoły Podstawowej nr 101, będąc bez stałego nadzoru popada w ruinę. Regularnie przebywają w nim bezdomni oraz młodzież." - opis z poznan.naszemiasto.pl
Budynek ukryty jest w krzakach, między blokami, salonem samochodowym a ulicą. Wiele osób przejeżdża obok niego codziennie, nie mając pojęcia o jego istnieniu. Częste miejsce spacerów z psami (Achtung, Minen!) i młodzieżowych spotkań kulturalnych.
Ze względu na rozbite szkło i dziury NIE ZALECAMY wchodzenia do wnętrza budynku. Nie jest to konieczne, aby podjąć skrzynkę. Kordy dokładnie w punkcie ukrycia kesza. Schowek z dedykacją dla keszerów, którzy wymyślając swój login, wyszli poza utarte szkolne schematy :)
Dedykacja miała więcej sensu przy poprzednim pojemniku - starej dobrej bułgarskiej wiertarce, której to pewna ekipa wytrwale poszukuje - niech szukają dalej, bo ktoś ją zabrał... Nowy pojemnik również może być nieco zaskakujący, proszę nie pomylić ze śmieciami! :)
Zawartość początkowa: logbook, ołówek, fanty na wymianę
Proszę uważać na mugoli, żeby skrzyneczka nie zniknęła po raz kolejny.