Wtem w progu sali ukazało się jakieś posępne widmo okryte kurzem - i na widok stołu, uczty i rozpromienionych twarzy zatrzymało się we drzwiach, jakby wahając się, czy wejść dalej.
Książę dostrzegł je pierwszy, brwi zmarszczył, oczy przesłonił i rzekł:
- A kto tam? A! to Kuszel! Z podjazdu! Co słychać? jakie nowiny?
- Bardzo złe, mości książę - rzekł dziwnym głosem młody oficer.
Nagła cisza zapanowała w zgromadzeniu, jakby je kto urzekł. Kielichy niesione do ust zawisły w połowie drogi, wszystkie oczy zwróciły się na Kuszla, na którego zmęczonej twarzy malowała się boleść.
- Lepiej byś tedy ich waść nie powiadał, gdym przy kielichu wesół -rzekł książę - ale gdyś już zaczął, to dokończ.
- Mości książę, wolałbym i ja nie być puszczykiem, bo mi ta wiadomość przez usta nie chce się przecisnąć.
- Co się stało? Mów!
- Bar... wzięty!
Henryk Sienkiewicz - Ogniem i Mieczem, (1888 r.)
Prawdopodobnie skrzynka znajduje się na obszarze: | |
Dłubniański Park Krajobrazowy |