Opowiem wam pewną historię…
Dawno, dawno temu, za siedmioma kominami elektrociepłowni, za siedmioma słupami wysokiego napięcia był sobie Instytut Badania Czwartorzędu, a w jego podziemiach żyły sobie krasnoludki. Ich kraina zwana była Szuflandią. Historia to długa i zawiła lecz finał był taki ze krasnoludki zabrały stamtąd manatki i ruszyły w Polskę. Ale po 24 latach, powracają w mieście najwyższego budynku mieszkalnego w tym kraju.
Jeśli znudziło Wam się życie w Kingsajzie, zapraszam do nowej Szuflandii. Aby wejść do tej przedziwnej i tajemniczej krainy należy znaleźć do niej wejście.
Żeby nie było za łatwo wejście jest chronione! Sprawujący swoje rządy, dyktator krasnoludków Nadszyszkownik Kilkujadek, nie akceptuje „turystów” w jego Szuflandii, dlatego na czatach stoją jego Kumotry! Strzeżcie się Wielkoludy!
Do rzeczy, aby znaleźć wejście należy:
Znljczdbf sdohcy z almpklmb,
Rpfwnbjdbf sbf zf nl pfwnh jfstfsdbf slmb.
Zfskhdz z ghuy nl jfcnfj nhczf tuzy ulzy
Jfstfs joz iabskh kulsnaharckb wstuzymrjl cfdo
Tfulz znljcz pbfuwszl almpf hc ilubfufk
Chief wfjsdbf phtwbfuczb znany znlk
Wbtlmy w Szrealncbb, hiy phchila sbf wlm nlsz swblt.
Pamiętaj aby dobrze maskować skrzynkę! i Siebie podczas poszukiwań!
Współrzędne nie wskazują miejsca ukrycia skrzynki.