Skrzynka jest częścią: Projekt Żary
Nazwa tego placu nie wzięła się, tak jak mówi Żarska legenda, z tego, że niegdyś handlowano tam kaczkami, a z tego, że w pobliżu znajdował się Ente Teich, czyli Kaczy Staw. Natomiast plac nosił wtedy nazwę Doktor Hof, czyli Dziedziniec Doktorski. Ciekawostką jest, że Kaczy Rynek "podróżował" po mapie Żar, ponieważ na pierwszym, powojennym, planie miasta znajduję się on kawałek dalej, przy ulicy Władysława Jagiełły i dopiero po wojnie pojawił się na swoim aktualnym miejscu, wyganiając i zmniejszając Zaułek Klasztorny :).
Gdy dotrzemy na miejsce, zobaczymy kościół. Jest to Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego (rzym.-kat., garnizonowy). Historia tej świątyni związana jest z zakonem franciszkanów, sprowadzonych do Żar w 1274 roku przez Albrechta Dewina. Obok zabudowań klasztornych powstał kościół św. Barbary oraz w 2 połowie XV wieku kaplica św. Anny. Franciszkanie zajmowali się głównie szpitalnictwem i podstawowym szkolnictwem. Podziemia klasztornego kościoła służyły jako krypty grzebalne dla Packów i Bibersteinów, panów na Żarach. Większość zabudowań klasztoru spłoneła w 1549 roku i nie podjęto się ich odbudowy. Uchowała się jedynie klasztorna słodownia i ruiny kościoła. Zakonnicy odeszli z miasta.
Odbudowa świątyni w stylu barokowym nastąpiła dopiero w 1727 roku za panowania Erdmanna II von Promnitz. Kościół otrzymał również nowy dzwon fundacji Promnitza, który do dziś rozbrzmiewa z wieży. W kolejnych latach świątynia wielokrotnie przebudowywana zatraciła cechy stylowe. Pozostałości XIII - wiecznych murów kościoła zakrył tynk. Jej niewątpliwą ozdobą jest wieża z barokowym hełmem, z której wychyla się głowa konia związana z legendą o pięknej Aldonie. Legendę można przeczytać przy kościele.
Niedaleko znajduję się również pomnik Kaczarki.
O keszu:
Kesz to micro magnetyk, schowany na terenie Kaczego Rynku.
Weźcie coś do pisania!
Nie zapomnijcie spisać litery i cyfry, potrzebnych do znalezienia finałowej skrzynki!