Na skrzyżowaniu ulic Górna Wilda i Niedziałkowskiego stoi przysadzisty biały domek z łamanym (tzw. polskim), krytym gontem dachem. Ten niepozorny budynek jest pozostałością po założonym w XVIII w. szpitalu św. Łazarza, w którym znajdowali schronienie i opiekę chorzy na dżumę. W kompleksie szpitalnym, poza izbami dla chorych była łaźnia, budynki dla personelu, kaplica oraz zabudowania gospodarcze. Stojący dziś na skrzyżowaniu domek, wzniesiony najpóźniej w 1757 r., przetrwał do dziś jako jedyny z zabudowań lazaretu. Wewnątrz była sień, dwie izby dla chorych, a pomiędzy nimi sala jadalna i zarazem kuchnia. Szpital uposażono niemałymi dobrami ziemskimi, które rozciągały się na południowy zachód. Kiedy w XIII w. trąd zawleczony przez pielgrzymów i krzyżowców z Ziemi Świętej stał się poważnym problemem także i w Polsce rozwiązaniem okazali się rycerze Świętego Łazarza. Nie można dokładnie określić daty ich przybycia do Poznania. Możliwe, że za czasów panowania w Wielkopolsce księcia Henryka Brodatego (1234-1238) lub jego syna księcia Henryka Pobożnego (1238-1241) przybyli z którejś placówki na Śląsku. Możliwe, że pojawili się najpierw na ziemi lubuskiej zdobytej w latach 1224/25-1229 roku przez świętego Ludwika IV, Landgrafa Turyngii i Hrabiego Saksonii – brata przyszłego wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego Konrada i męża świętej Elżbiety z Turyngii (siostrzenicy świętej Jadwigi Śląskiej) protektorki Zakonu Św. Łazarza, która sprowadziła lazarytów z Węgier do Turyngii – i następnie rozprzestrzenili się w Wielkopolsce. Najbardziej przekonującym jest jednak okres powstania zakonnego lazaretu po roku 1244 za rządów księcia Przemysła I (1241-1257), który w 1253 przeniósł Poznań z prawego na wyższy, lewy brzeg Warty, lokując go na prawie magdeburskim. Jest też prawdopodobne, że szpitalnicy Świętego Łazarza przybyli do stolicy księstwa za wstawiennictwem joannitów, których przytułek działał tam od 1187 roku. To oni w obliczu nowej epidemii mogli pomóc w zorganizowaniu profesjonalnej – jak na tamte czasy – placówki leczniczej znanych im z Jerozolimy lazarytów. Lazaryci posiadali własność ziemi przyległych do leprozorium, z których czerpali dochody na swe utrzymanie. Z latami w pobliżu szpitala pojawiało się coraz więcej osadników-klientów i tak już w XVI wieku istniała obok wieś o nazwie Święty Łazarz. Jeszcze w drugiej połowie XVI wieku zakonnicy św. Łazarza zniknęli z Polski. Jednakże w źródłach historycznych wzmiankowane są – nieprzetrwałe do dziś – Szpital (pozostał jeden budynek) i Kościół Świętego Łazarza, do których należały znaczne obszary, ciągnące się aż do drogi prowadzącej do ówczesnej wsi Górczyn.
Keszyk - mikromagnetyk ukryty na kordach,prosimy o ostrożne podejmowanie kesza.
Logbook zawiera część kordów do skrzynki finałowej. Nie zapomnij spisać!
W keszu dla pierwszego znalazcy certyfikat FTF :)