Tym razem Częstochowski Underground - czyli Częstochowskie kazamaty.
Kesz tylko dla świrów szwendania się po dziwnych miejscach.
Kordy wskazują wejście do kazamatów.
Należy się zapuścić do środka największym wejściem. Po ok 30 minutach marszu znajdziecie na murze niedające się przeoczyć znaki. W pobliżu schowany jest kesz.
Kesz to szczelna skrzynka po amunicji. W środku mnóstwo gadżetów. Kesz uwiązany kablem sieciowym do konstrukcji by przypadkiem nie odpłynął - proszę odkładać tak jak było i nie odwiązywać kabla.
By zdobyć kesza potrzebujesz:
- wysokich kaloszy, woderów lub OP-1. Na jednym odcinku ok 30 metrów woda sięga do wysokości ok 50cm. OP-1 to tania opcja - na allegro kupisz za 20zł.
- latarkę z zapasem baterii. Nie wyruszaj do kazamatów bez zapasu baterii bo jak ci się prąd skończy może być niewesoło.
KESZ NIEBEZPIECZNY W CZASIE OPADÓW DESZCZU, ROZTOPÓW ITP.!
Nigdy nie wchodź do kazamatów jeśli pada, będzie padać, myślisz że może padać deszcz... Jeśli burza cię zastanie w kazamatach to w zasadzie jesteś trupem. Proszę sprawdzać prognozy pogody i patrzeć w niebo!
Pozdrawiam
Art_noise
-----------------------------------------------------------------------------------
P.S. Świetny film koleżanki w_klapkach_przez_pokrzywy z pobytu w kanałach poniżej zamieszczam: