A zaczęło sie od przejażdżki tramwajem z Jankiem Conway'em, gdy mijaliśmy sławny budynek BIPROSTALU krakowskiego (z daleka widać jego neon, w ktorym co i rusz przepala sie któraś litera) mojego towarzysza zachwyciła fasada cała pokrytamodernistyczną mozaiką. Wykrzyknął - "Ależ to jest jak moja gra!". I tak od słowa do słowa powstała ta zagadka i kesz, ktory znajduje się pod następującymi współrzędnymi:
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.