Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 188 m n.p.m.
Województwo:
Polska > opolskie
Typ skrzynki:
Nietypowa
Wielkość:
Normalna
Status:
Zarchiwizowana
Czas:
0:30 h
Długość trasy:
0.25 km
Data ukrycia: 31-07-2010
Data utworzenia: 01-08-2010
Data opublikowania: 01-08-2010
Ostatnio zmodyfikowano: 01-09-2015
48x znaleziona
1x nieznaleziona
6 komentarze
2 obserwatorów
16 odwiedzających
43 x oceniona
Oceniona jako:
znakomita
33 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez:
aila, Apster, busiq, Cichy, discawery, Driver, ElSor, eots, HurtLocker74, jaros67, jelonek, KEISOR, Keszołak, Kreda, KrystianT, legowojtas, m.brunatny, marcin212, misiekjr, mziolko, Olkesz, panika2010, PepeK13, PJ_Team, rexlu, sensei0, Silent A, Spioch94, Stryker, tonieważne, yurras, Zioło, Żywcu
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Walidrogi (w języku niemieckim Schulenburg) to wieś w województwie opolskim, w powiecie opolskim, w gminie Tarnów Opolski.
Z racji swojego położenia, tuż przy drodze prowadzącej z kierunku Strzelec Opolskich i Gliwic do Opola, wieś była w styczniu 1945 roku punktem walk pomiędzy wycofującym się Wehrmachtem, a nacierającą 21 Armią Ogólnowojskową wspartą przez 3 Armię Pancerną.
O zaciętości walk może świadczyć odnotowanie po stronie radzieckiej strat w ilości 80 żołnierzy. Dla porównania w sąsiednim, o wiele większym Tarnowie Opolskim, poległo 40 żołnierzy. Do dziś, obok miejscowego kościoła stoi pomnik - mogiła poległych tu soldatów.
Niemym świadkiem tamtych wydarzeń jest powoli zanikająca sieć drewniano-ziemnych umocnień i okopów spowijających wieś.
W miejscach tych bawiłem się wielokrotnie za młodu, tak naprawdę nie znając genezy ich powstania. Jednak zawsze staraliśmy się wrócić stamtąd przed zmrokiem, a to przez historie zasłyszane na podwórku. Starsi koledzy opowiadali nam o kilkudziesięciu zamordowanych żołnierzach, których dusze wychodziły na skraj lasu, tuż po zapadnięciu mroku. Można je było rozpoznać po ślepiach świecących w ciemnościach...
Jakiej tajemnicy pilnują zjawy? Trzeba samemu sprawdzić.
Jak tego dokonać? Musicie dotrzeć we wskazane miejsce, odwrócić się w stronę południa, wypatrzeć jakąś zjawę, dotrzeć do niej i... zapytać. Jeśli będzie mało rozmowna trzeba po prostu poszukać kolejnej... Jak można się domyślić, tam gdzie ujrzy się dużo zjaw na raz - tam finał wyprawy.
Koniecznie zabierzcie ze sobą długie spodnie, latarkę (by odkryć sekret potrzeba zmroku), plecak odwagi. Ruszając patrzcie pod nogi - po drodze będą okopy, stanowiska ogniowe, ślady zawalonych ziemianek.
Kopać nie trzeba! Prosimy o delikatne obchodzenie się z "tajemnicą" gdyż nadgryzł ją już ząb czasu i maskowanie w formie takiej jak przed odkryciem.
Powodzenia!
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.