GPS Free - współrzędnie podane orientacyjnie. Możliwość odszukania bez nawigacji.
----------------------------------------------
Oficyna murowana z cegły i otynkowana na biało, powstała ona w I poł XIX w., usytuowano ją na pn. od dworu. Jednopiętrowa, pięcioosiowa budowla posiadana plan prostokąta, od wschodu dobudowano kwadratową sień, a od południa parterowe przybudówki z XX w. Układ wnętrz jest dwutraktowy, przebudowany. Sień ujęto w narożach pilastrami toskańskimi, posiada wejście podkreślone obramieniem uszakowym w tynku; analogiczne obramienie mają drzwi z sieni do wnętrza, zwieńczone trójkątnym szczytem. Dach czterospadowy dawniej pokryty był dachówką, obecnie eternitem.
Do tej pory znajdują się w niej zabytkowe schody z początku XX wieku.
----------------------------------------------
Swoją drogą daje głowę jak jeszcze w 2008 roku widziałem ten budynek w pełni zamieszkały. Natomiast po jego penetracji ostatnie ślady zamieszkania datowały na 2006 rok.
Być może przez dwa lata, ruinę zamieszkiwali bezdomni.
Z wywiadu środowiskowego dowiedziałem się że po wojnie, obiekt zamieszkały 3 rodziny. Co zresztą można zaobserwować po układzie pomieszczeń.
W dawnej oficynie wybuchł pożar - tu już nikt nie zdołał powiedzieć czemu.
Z moich wcześniejszej oceny organoleptycznej, stwierdziłem że chyba zajęła się elektryka. Coś jakby w antenę przywalił piorun. Cała elektryka na poddaszu jest zwęglona. Gdzieniegdzie jest stopiona izolacja. Tak więc idąc tym śladem, można wysnuć iż przez instalacje musiał przepłynąć silny impuls, rozgrzewający całe okablowanie. Gdzieś nie wytrzymało i pykło... zrobił się ogień i część domu stanęła w płomieniach.
----------------------------------------------
W czasie II wojny światowej, stacjonował tu niemiecki sztab okresowy grup uderzeniowych
W latach pięćdziesiątych XX wieku, dwór Trębickich został doszczętnie rozebrany.
Oficyna dworska przetrwała ze względu na późniejszy plan rozwoju i zagospodarowania terenu po Trębickich. Mówił on o utworzeniu Państwowego Gospodarstwa Rolnego, nastawionego na zasiew zbóż i hodowlę bydła mlecznego.
W promieniu 100-200m widać ruiny starego PGRu który powstał w ramach wyżej wspomnianego zagospodarowania.
----------------------------------------------
Czemu tutaj jest kesz na keszu? Ano dlatego, iż jest tu kawał zatrącającej się historii.
Z drugiej strony dlatego, że Zibon mnie podpuścił ;)