Miejsce, którego klimat mocno kontrastuje z sąsiadującą ulicą Sielską. Warto zajść i zapalić znicz na jednym z wielu zapomnianych grobów – dziś niewiele osób odwiedza to miejsce. A warto.
Więcej o starym cmentarzu przy ul. Sielskiej tutaj.
Proszę o oszczędne traktowanie logbooka - mikrus, to mikrus, miejsca w nim nie za dużo... ;)
Dokładność współrzędnych to ok. 6m.
Powodzenia!
edit 22.10.2010:
1 listopada odbędzie się kwesta na rzecz ratowania olsztyńskich cmentarzy, m.in. właśnie tego na Dajtkach.
Szczegóły pod linkiem.