"Zakład wydobywający i przetwarzający kamień wapienny o nazwie Wapienniki, Kamieniołomy i Fabryka Mielonego Wapna w Płazie powstał w roku 1887. Rozległe wychodnie wapieni triasowych na południe od Chrzanowa stwarzały możliwość rozwinięcia produkcji wapna, bardzo poszukiwanego pod koniec XIX wieku w zachodniej Galicji w związku z intensywnym rozwojem budownictwa. Zakład płaziański należał wówczas do największych producentów wapna w tej części CK Monarchii, a i potem, nawet jeszcze w latach 60. XX wieku miał znaczenie ponadlokalne.
"Na terenie Zakładów Wapienniczych w Płazie znajduje się interesujący zabytek architektury przemysłowej. Piec kręgowy typu "Hoffman" został wybudowany przez Józefa Reigera w 1892 roku.Powstał wtedy także kamieniołom i budynek administracyjny. Szesnastokomorowy piec służył do wypalania wapna dla budownictwa. Został on wzniesiony z cegły i ciosowego kamienia.
W 1949 roku wykonana została dzisiejsza, drewniana więźba dachowa, wsparta na drewnianych słupach, otaczających rzędem murowaną budowlę pieca. Jest jedynym zachowanym w Polsce przykładem architektury przemysłowej tego typu. Został wpisany do rejestru zabytków wojewódzkiego konserwatora." (źródło:www.plaza.neostrada.pl)
Piec kręgowy jest zmodyfikowaną wersją pieca pierścieniowego opatentowanego przez
Fredricha Hoffmana dla wypału cegły ceramicznej w 1858. Później zaadaptowano go do wypału wapna i gipsu (patent angielski z 1868, Humphrey Chamberlain, jednak wszystkie podobne piece nadal nazywano Hoffmannami). Było to w swoim czasie urządzenie wydajne, energooszczędne i proste w obsłudze. Na ziemiach polskich pierwszy piec kręgowy zaczął działać w Piechcinie na Kujawach (1889), można więc powiedzieć, że wapiennik płaziański w chwili uruchomienia był zakładem nowoczesnym. Około połowy XX wieku piec Hoffmana zaczął wychodzić z użycia, zastępowany nowszymi rozwiązaniami.
Obecnie jest to rozwiązanie używane jeszcze w starszych zakładach ceramicznych (w Polsce pracuje ok. 100 jednostek). Jednak w przemyśle wapienniczym nie tylko nie ma już czynnych Hoffmanów, ale w ogóle nie zachował się tak kompletny egzemplarz, jak płaziański. Jest to zresztą wielka rzadkość w skali europejskiej." (źródło: www.chrzanow.pl)
Skrzynka ukryta jest na zewnątrz działającego do dzisiaj zakładu.