Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Sanktuarium przy Pl. Wolności - OP271B
Kościół Nawrócenia Św. Pawła I Sanktuarium Św. Antoniego w Lublinie
Właściciel: Rosa.
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 198 m n.p.m.
 Województwo: Polska > lubelskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mikro
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 18-05-2010
Data utworzenia: 18-05-2010
Data opublikowania: 18-05-2010
Ostatnio zmodyfikowano: 19-06-2018
157x znaleziona
11x nieznaleziona
9 komentarze
watchers 2 obserwatorów
56 odwiedzających
97 x oceniona
Oceniona jako: normalna
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Dostępna w określonych godzinach lub płatna  Można zabrać dzieci  Dostępna dla niepełnosprawnych  Weź coś do pisania  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Adnotacje Centrum Obsługi Geocachera OC PL

Data: 2012-11-10 20:46:37, dodane przez matilisKordy poprawione w/g rubeus

Opis PL

            Witam,

i zapraszam do odwiedzenia kolejnego obiektu sakralnego w Lublinie - tym razem - Kościół Nawrócenia Św. Pawła I Sanktuarium Św. Antoniego, znajdujący się przy Ul. Bernardyńskiej 5. Ta świątynia jest także przystankiem na dwóch szlakach turystycznych biegnących przez miasto - Jagiellońskim Szlaku Unii Lubelskiej oraz na Szlaku Zabytków Architektury. (A teraz także na Lubelskim Szlaku Skarbów... hihi ;-))


"Pobernardyński kościół św. Pawła należy do piękniejszych świątyń Lubelszczyzny. Pod względem architektury reprezentuje styl zwany "renesansem lubelskim". Jako kościół klasztorny stał się wzorem dla wielkiej grupy budowli sakralnych. Nawiązały do niego przede wszystkim kościoły bernardyńskie w Grodnie i Drui. Bogata historia i piękna ornamentyka, a także obecność łaskami słynącego obrazu św. Antoniego - wszystko to sprawia, że świątynia jest przedmiotem zainteresowania historyków i historyków sztuki, zaś dla ludzi wierzących jest od wieków miejscem świętym i miejscem modlitwy".

Więcej: tutaj

 

           Kościół pobernardyński pw. Nawrócenia Św. Pawła w Lublinie

Kościół pw. Nawrócenia Św. Pawła i klasztor oo. bernardynów w Lublinie

 
Kościół i klasztor bernardynów w Lublinie został zlokalizowany przy dawnym średniowiecznym trakcie krakowskim, ponad zboczem doliny Bystrzycy. Pierwotne zabudowania drewniane powstały bezpośrednio po przybyciu bernardynów do Lublina w 1459 roku.
  
 Lokalizacja
Dawny zespół klasztorny bernardynów, położony w śródmieściu Lublina, na południe od Placu Wolności przy ulicy Dolnej Panny Marii 4.
 
Funkcja
Kościół pełni funkcje sakralne, jako świątynia parafialna. Dawny klasztor jest obecnie plebanią i domem parafialnym. Sanktuarium św. Antoniego - patrona Lublina.

Historia
Zakon bernardynów pojawił się w Polsce w połowie XV wieku, w związku z wizytą płomiennego kaznodziei św. Jana Kapistrana. Bernardyni, nazwani w Polsce od jednego z pierwszych przywódców i świętych zakonu: św. Bernardyna ze Sieny, osiedlali się w większych ośrodkach miejskich, gdzie prowadzili działalność duszpasterską. Lubelski klasztor, założony w 1459 roku, był trzecią placówką w Małopolsce.

Klasztory bernardyńskie lokalizowano na przedmieściach, zazwyczaj przy ruchliwych traktach. Podobnie postąpiono w Lublinie. Taka lokalizacja powodować mogła istotne problemy związane z obronnością miast. Z tego względu również w Lublinie mieszczanie niechętnie patrzyli na wymianę drewnianych zabudowań bernardyńskich na murowane, obawiając się możliwości zdobycia klasztoru przez nieprzyjaciela i użycia go jako fortyfikacji podczas oblężenia miasta.

Teren, na którym zlokalizowano zespół bernardyński należał najpierw do Stefana Lublinianina, kapelana szpitalnego. W 1459 roku nabył go rajca lubelski Jakub Kwanta i przekazał tę ziemię zakonnikom. Dodatkowe tereny wokół kościoła, przeznaczone na ogrody i sady, darowali rajcy lubelscy Maciej Kuninoga i Mikołaj z Lublina. Pierwsze zabudowania były drewniane, ale jak podaje Jan Długosz w 1473 roku, dzięki interwencji króla Kazimierza Jagiellończyka przełamano opór rady miejskiej i wzniesiono kościół z cegły. Budowę zakończono do 1497 roku, następnie wzniesiono klasztor, a około 1519 roku otoczono cały zespół murem.

W związku z fundacją klasztoru powstała legenda o skrzyni złota. W pewną burzliwą noc siedzący w ratuszu pachołkowie zobaczyli w blasku błyskawicy wóz zaprzężony w dwa woły. Na wozie stała wielka sosnowa skrzynia. Pachołkowie wnieśli ją do ratusza i tam za zgodą wójta otworzyli. W skrzyni znajdowały się kosztowności oraz list od Jakuba Kwanty. Okazało się, że jest to bezimienny dar na dokończenie budowy kościoła. Legendarną skrzynię można dziś zobaczyć w jednym z korytarzy klasztornych.

Wielki pożar, który wybuchł w 1575 roku, strawił część Krakowskiego Przedmieścia i nie ominął kościoła bernardynów. Spaliły się wszystkie ołtarze oraz zawaliły sklepienia. Przy odbudowie zachowano system halowy korpusu. Na zewnątrz zwieńczono ściany skromnym renesansowym gzymsem, a ostrołukowe zamknięcia zmieniono na półkoliste.

Odbudowę kościoła ukończono w 1569 roku, gdyż 29 czerwca „Zygmunt August ukończywszy obrady nad przedmiotem unii Litwy z Koroną, wybiera ten kościół jako największy z lubelskich i w nim w otoczeniu senatu i posłów z Polski, Litwy, Prus itd. oraz licznego tłumu szlachty i ludu, śpiewa hymn dziękczynny ‘Te Deum Laudamus’” (ks. J. A. Wadowski).

Niestety w 1602 roku klasztor bernardyński nawiedził nowy pożar. Także tym razem kościół szybko odbudowano i już w 1607 roku został konsekrowany (wraz z nowym ołtarzem Trzech Króli) przez biskupa samandryńskiego Stefana Hyki. Świątynia uzyskała nową, renesansową bryłę i wnętrze. Przedłużono korpus nawowy i prezbiterium. Dodano wysmukłą wieżę na sygnaturkę na szczycie między nawą a prezbiterium oraz wysoką czworoboczną wieżę zegarową w narożu od strony południowej. Pierwotna gotycka hala przekształciła się w kościół bazylikowy. Nawa główna otrzymała sklepienie kolebkowo-krzyżowe, zaś nawy boczne sklepienia żaglaste. Z nowych, dodanych od zachodu przęseł naw bocznych stworzono kaplice o eliptycznych kopułach, których dachy i latarnie były wyraźnie wyodrębnione na zewnątrz dachów naw bocznych. Powstał także nowy chór muzyczny, wsparty na przyściennych filarach. Sklepienia i kopuły pokryto dekoracją o układzie geometryczno-sieciowym, natomiast ściany nawy głównej zwieńczono fryzem arkadowym i bogato profilowanym belkowaniem.

Świątynia, odbudowana tym razem przez szlachtę, zyskała wielu fundatorów, których pomniki i tablice pamiątkowe do dziś zdobią kościół. Spoczywa w niej m.in. Wojciech Oczko (lekarz Zygmunta Augusta, Stefana Batorego i Zygmunta III), którego pomnik wykonany jest z dwubarwnego marmuru i przedstawia zmarłego adorującego krzyż. Kolejnym interesującym zabytkiem jest nagrobek Władysława Osmólskiego (z końca XVI w.), gdzie zmarły przedstawiony jest w tzw. pozycji sansovinowskiej. Warte wspomnienia jest także epitafium Teodora Ustrzyckiego z greckim tekstem. Fundatorami świątyni byli m.in. Sobiescy, Kochanowscy i Poniatowscy.

Dzięki fundacji możnych rodzin przed połową XVII w. powstały cztery kaplice: Wniebowzięcia Matki Boskiej, fundowana przez Marka Sobieskiego, upiększona przez króla Jana i nazywana odtąd królewską, kaplica Św. Anny, kaplica Św. Antoniego Padewskiego, z fundacji Uhrowieckich, oraz kaplica Św. Piotra w okowach, z fundacji Piotra Czernego - chorążego lubelskiego. W tym czasie bernardyni odrestaurowali wieżę zegarową, organy oraz dachy kościoła, a także przebudowali refektarz i urządzili cmentarz. W 1671 r. wstawili nowe okna i poprawili część murów. Powstała wówczas jeszcze jedna kaplica pw. Św. Franciszka.

Kolejną restaurację kościoła przeprowadzono w latach 1732-1733
, dzięki wsparciu m.in. kasztelana krakowskiego Józefa Potockiego. Zbudowano wówczas nowe organy i ołtarz mieszczący się przy pierwszym filarze ze strony południowej. Jego fundator, starosta białocerkiewski Stanisław Jabłonowski, umieścił w nim obraz Św. Iwona, patrona prawników. Następne prace w założeniu klasztornym prowadził od 1749 r. jego kustosz o. Franciszek Koźlewski. Wzmocnił fundamenty kościoła oraz nakazał oczyścić groby znajdujące się pod posadzką, aby wszystkie zwłoki przenieść pod kaplicę Św. Antoniego. W tym też czasie powstała szósta z kolei kaplica Św. Tekli.

W 1752 r. sprowadzono do świątyni obraz „Nawrócenie Św. Pawła” pędzla lwowskiego artysty Stanisława Stroińskiego. Przy filarach stanęły wtedy także nowe ołtarze: Św. Jana z Dukli i Św. Piotra z Alkantary.

Na początku XIX wieku klasztor przeżywał kryzys ekonomiczny. Nieremontowane budynki zaczęły się rysować, w związku z czym dokonano rozbiórki czterech kaplic. Przetrwała tylko zachowana do dziś kaplica Uhrowieckich. W 1827 roku przeprowadzono remont kościoła, przy okazji którego przekształcono fasadę kościoła w stylu klasycystycznym i dobudowano obszerną kruchtę.

W latach 1858-1860 bernardyni przeprowadzili kolejny remont kościoła, podczas którego zlikwidowano kopuły kaplic w przęsłach nawy oraz obniżono dachy.

Niemal od początku przy kościele działały liczne bractwa: Św. Anny (1586 r.), Męki Pańskiej (1618 r.), Św. Antoniego Padewskiego, Św. Iwona (1743 r.), Św. Tekli, Św. Franciszka Serafina (1794 r.), Niepokalanego Poczęcia (1751 r.). Ponadto przy klasztorze działała szkoła dla młodzieży zakonnej. Klasztor posiadał także dosyć dużą bibliotekę i archiwum.

W lubelskim klasztorze odbywały się kapituły prowincjałów. W XVI w. prowincja zakonna podzieliła się na polską i litewską. Lublin pozostał w prowincji polskiej, zaś po późniejszych podziałach w prowincji ruskiej, a następnie w małopolskiej.

W 1864 r. nastąpiła kasata klasztoru. W 1884 r. decyzją biskupa Kazimierza Wronowskiego utworzono tu parafię. Nowym proboszczem został ks. Ludwik Bołdok. Dzięki ofiarności parafian i wsparciu prezydenta Lublina Henryka Wolińskiego odnowił kościół. Ze względu na zmianę funkcji kościoła przekształcono jego wnętrze. Ołtarz główny, dotychczas oddzielający chór zakonny od części przeznaczonej dla wiernych, przesunięto w głąb prezbiterium, ambonę przeniesiono o jeden filar, bliżej ołtarza głównego. Kolejny proboszcz, ks. Feliks Kamiński, zarządził pokrycie kościoła nową dachówką, zaś na cmentarzu ustawiono nową statuę Niepokalanego Poczęcia NMP. Kaplica Św. Tekli, wcześniej przerobiona na dzwonnicę, stała się teraz kaplicą przedpogrzebową.

W latach 1908-1910 nastąpiła rozbudowa renesansowego chóru muzycznego, zaś w 1907 r. firma braci Rieger zbudowała nowe organy. Od 1954 r. rozpoczęto konserwację kościoła pod kierunkiem inż. arch. Jana Ogórkiewicza. Zrekonstruowano wieżyczkę na sygnaturkę nad wschodnim szczytem kościoła. Przeprowadzono wówczas także rekonstrukcję renesansowej kopuły na kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej (dawnej Św. Tekli).
 
Architekci
Rudolf Negroni, Jakub Balin

Styl
Pierwotnie kościół późnogotycki. W połowie XVI wieku dodano elementy renesansowe. Obecnie kościół reprezentuje formy tzw. typu lubelskiego. Fasada klasycystyczna.
 
Architektura budynków
Świątynia pięcioprzęsłowa, trójnawowa, nawy boczne niższe od nawy głównej.

Wydłużone prezbiterium, nieco niższe od nawy głównej, zamknięte jest półkolistą absydą. Od strony północnej dobudowano kaplicę na planie kwadratu (nakrytą kopułą i zwieńczoną latarnią). Nad łukiem tęczowym wznosi się szczyt wschodni z dekoracją okuciową wg wzoru Vredemana de Vries, zwieńczony wieżą na sygnaturkę. Niewielki, wysunięty przedsionek kościoła zamyka klasycystyczna fasada. Wysoka, jasna nawa we wnętrzu świątyni otwiera się wysokimi arkadami na smukłych filarach do niższych naw bocznych.

W przedsionku i nawie głównej sklepienia kolebkowo-krzyżowe, w nawach bocznych żaglaste, prezbiterium przesklepione kolebką. Sklepienia oraz podłucza arkad pokryte gęstą siecią listew sklepiennych, wykonanych z zaprawy wapienno-piaskowej. Listwy zdobione perełkowaniem i kimationem. Kościół bernardyński jest prawdopodobnie miejscem, gdzie po raz pierwszy użyto na terenie Lublina tego typu zdobienia na szeroką skalę. Kościół bernardynów zapoczątkował popularność tego typu dekoracji w środowisku lubelskich muratorów. Każde z przęseł naw bocznych ma odmienną dekorację.

Wystrój wnętrza
W prezbiterium znajduje się drewniany ołtarz wykonany w 1739 roku, z cudownym obrazem Św. Antoniego Padewskiego (wiadomo, że obraz został zamówiony przez Zofię z Uhrowieckich Siemieńską i pochodzi z ok. 1610 r., autorstwa nieznanego lwowskiego malarza). W ołtarzu znajduje się również obraz przedstawiający scenę Nawrócenia św. Pawła, namalowany przez Stefana Barwickiego pod koniec XIX wieku. W nawach bocznych widzimy osiem innych ołtarzy pochodzących z XVIII wieku. W prawej nawie bocznej ołtarze: Matki Boskiej Niepokalanie Poczętej, Św. Iwona, Najświętszego Serca Jezusowego oraz Św. Walentego (z cudownym obrazem). Warto wspomnieć, że w mensie ołtarza Św. Walentego, znajdują się relikwie tegoż świętego. Są to niemal kompletne szczątki biskupa Walentego, który żył w IV wieku!. W lewej nawie bocznej znajdują się ołtarze: Św. Franciszka z Asyżu, Św. Jana z Dukli, Św. Anny, Św. Tekli. W renesansowej, przybudowanej od strony północnej kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej znajdują się dwa ołtarze. W prezbiterium widać także rzeźbione stalle renesansowe, zaś w nawie głównej renesansowe ławki i konfesjonały. Ambona jest drewniana, barokowa z rzeźbami Św. Franciszka i Ewangelistów.


Opracowanie: Anna Szlązak, Hubert Mącik
Redakcja: Monika Śliwińska

O keszu:  

1. Współrzędne są przybliżone, jak przy wszystkich moich lubelskich skarbach - zczytane z map Google i Zumi, ale doprowadzą Cię w okolice Placu Wolności i kościoła.

2. Kesz jest ukryty przy jednym z drzew na terenie zespołu sakralnego (dlatego - uwaga! szukanie tylko w godzinach Mszy św. - poza tym czasem brama może być zamknięta!)

 3. Kesz znajduje w niewielkiej dziupli tuż przy ziemi. Właściwie, to nie jest nawet zakopany tylko włożony do niej :-)

4. Cache jest pudełeczkiem po filmie, z drobnym fantem ;-)

5. Uwaga! Koniecznie zabierz ze sobą coś do pisania!!!

6. Bardzo proszę o staranne zamknięcie pojemniczka oraz takie poszukiwania i krycie, by kesz tam troszkę sobie pomieszkał A, i o jedno jeszcze proszę - pamiętajcie, żeby w dzikim szale poszukiwań skarbów nie zapomnieć, iż to teren sakralny... ;-)

Pozdrawiam i życzę miłego szukania! Cool

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Kościół 1
Kościół 2
Tu szukaj